Zaklinacz czasu
Tytuł oryginalny: The time Keeper
Autor: Mitch Albom
Wydawnictwo: Znak Literanova
Wydanie polskie: 2014
Liczba stron: 284
"-Mylisz się. Jestem nic nie znaczącym człowiekiem, wyrzutkiem.
-Człowiek rzadko zna swoją własną moc.-odpowiedział starzec."
Książka opowiada o losach mężczyzny o imieniu Dor, który zapoczątkował okres liczenia czasu. W tejże książce również możemy poznać losy dwóch, całkiem niepozornych osób.
Historie z czasów wierzy Babel oraz sprzed odkrycia zegarów oraz dwie współczesne historie. O bogatym mężczyźnie, który jest chory na śmiertelną oraz o nastolatce z problemami i rozterkami miłosnymi.
Historie z czasów wierzy Babel oraz sprzed odkrycia zegarów oraz dwie współczesne historie. O bogatym mężczyźnie, który jest chory na śmiertelną oraz o nastolatce z problemami i rozterkami miłosnymi.
Fabuła skupia się na odliczaniu czasu. Czas jako jednostka chwili. Odliczanie zaczęto od faz księżyca, a my kończymy je na liczeniu każdej sekundy, bo to właśnie od niej zależy całe, nasze życie. Ciągle mamy za mało czasu, ciągle potrzebujemy go więcej. Gdybyśmy nigdy nie zaczęli odliczać czasu? Co by to spowodowało? Bylibyśmy wtedy szczęśliwsi? To nie przyczyniłoby się do wielu katastrof?
"-W rzeczywistości nie naprawiasz zegarów, prawda?
-Wolę, jak są zepsute.
-Dlaczego?- zapytał Victor.
Dor spojrzał na ziarenko piasku między palcami.
-Bo to ja jestem tym grzesznikiem, który je stworzył."
Czy kiedyś, ktoś zastanawiał się po co jest czas? Zapewne nie. Po przeczytaniu tejże książki odpowiemy sobie na to pytanie, ale czy czas to władza, a może to chęć zdobycia wszelkiej wiedzy świata? Czas, dla każdego z nas, oznacza coś innego, ale dzięki niemu mamy świadomość ile mamy czasu lub ile nam go pozostało.
Ludzie na początku istnienia świata modlili się o kolejny poranek, nie martwili się, że się spóźnią, a my- ludzie współcześni cięgle żyjemy w strachu przed stratą każdej sekundy. Ciągły strach przed "końcem czasu", to uczucie prześladuje nas każdego dnia...
Ludzie na początku istnienia świata modlili się o kolejny poranek, nie martwili się, że się spóźnią, a my- ludzie współcześni cięgle żyjemy w strachu przed stratą każdej sekundy. Ciągły strach przed "końcem czasu", to uczucie prześladuje nas każdego dnia...
" To właśnie wtedy, kiedy jesteśmy najbardziej sami, potrafimy przyjąć samotność drugiego człowieka."
Może tym razem zacznę od bohaterów. Mimo, iż w tej książce nie ma ich za wielu, są oni charakterystycznie zarysowani. Każdy z nich ma przypisane cechy, które towarzyszą im od naszego, pierwszego spotkania z nimi. Chociaż z upływem wydarzeń, zmieniają swoje charaktery. Zmieniają swoje postrzeganie świata, swoje zachowanie oraz czyny. Starają się postępować dobrze.
Początek historii bohaterów zaczyna się w innych miejscach, ale kończą ją łącząc swoje wątki, splatając ze sobą swoje życia. Co naprawdę było cudowne, wszystko zostało nam wyjaśnione, nie musimy zaprzątać już swoich głów co tam właściwie się stało. Autor, mimo wielu realistycznych wątków posłużył się odrobiną fantastyki. Nie zrobił tego z bojaźnią, nie obawiał się tego, iż ktoś nie przyjmie takiej formy książki.
"Najbardziej zaś przeklinał to, że podczas gdy inni ludzie umierali i spotykali swoje przeznaczenie, on najwyraźniej miał żyć wiecznie."
Każdy rozdział książki jest jak poszczególny etap w życiu głównego bohatera. Albom pisząc tę książkę posłużył się ładnym oraz prostym językiem, który z pewnością przyswoi każdy bez względu na wiek. Moim zdaniem, gdyby po te dzieło sięgnęła starsza osoba z pewnością spodobałoby się jej, podobnie jak nastolatkowi. Mimo, iż ta książka skłania nas do wielu refleksji, młody człowiek z pewnością podołałby im. Możliwe, że wyciągnąłby jakąś naukę z tej lektury, tak jak ja. Chociaż nie potrafiłabym odnaleźć się w świecie bez zegarków, dla mnie czas to pieniądz, ale po przeczytaniu tej książki wiem co powinnam zmienić w swoim postępowaniu. Na pewno wprowadzę wiele nowych przyzwyczajeń do swojego życia. Nie będę obawiać się już tego, co może nastąpić za chwilę, czy co może stać się, gdy spóźnię się na ważne spotkanie. Będę żyła beztrosko nie martwiąc się o jutro!
Autor tej książki bawi się naszymi uczuciami. Nawet ja to odczułam. Nie skłania nas do płaczu, ale porusza naszymi emocjami dogłębnie. Wraz z tym daje nam chwilę do zastanowienia się nad egzystencją człowieka. Do przyswojenia swojej dotychczasowej wiedzy. Nie narzucam nam wszystkich faktów od razu, ale docieramy do nich łącząc kawałki puzzli w całość.
"-Czy teraz rozumiesz?- zapytał. - Kiedy ma się nieskończoną ilość czasu, nic nie jest wyjątkowe. Jeżeli nigdy niczego nie tracimy ani nie poświęcamy, nie potrafimy docenić tego, co mamy."
Słyszałam, że ta książka podobna jest do "Alchemika"Paulo Coelho. Jeszcze nie czytałam, więc nie wiem czy to prawda. Książka napisana przez Paulo, właśnie leży na mojej półce i czeka, aż po nią sięgnę.
Byłam szczęśliwa, że znalazłam tę książkę w bibliotece. Jednak w takich miejscach możemy znaleźć nie tylko lektury, ale także genialne, proste oraz krótkie książki, które zachwycą każdego, czy to młodszego, czy starszego!
Byłam szczęśliwa, że znalazłam tę książkę w bibliotece. Jednak w takich miejscach możemy znaleźć nie tylko lektury, ale także genialne, proste oraz krótkie książki, które zachwycą każdego, czy to młodszego, czy starszego!
Czytałam i byłam tą książką po prostu zachwycona, bardzo mądra i wciągająca. Nie dziwi mnie wysoka ocena, którą podarowałaś tej lekturze ;) świetna recenzja!
OdpowiedzUsuńhttp://larysa-de-villiers.blogspot.com [klik]
Dziękuję, to naprawdę miłe ♥
UsuńJest taka książka "Władca czasu". A może nawet saga. Lata świetlne temu zaczytywała się w niej moja koleżanka. Ale kiedy to było... :)
OdpowiedzUsuńCzas... Z jednej strony nie wyobrażamy sobie bez niego życia, z drugiej jednak strony... Czas to tylko czas. No cóż. Książka wydaje się ciekawa, może po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńBoję się, że będzie to filozofowanie w stylu P. Coelho, ale spróbuję, bo czemu nie?
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/
Hm interesująco się zapowiada, na pewno po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńTak mnie zainteresowałaś tą książką :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo fajnie, super recenzja :)
Pozdrawiam :*
mlwdragon.blogspot.com
ciekawa ksiazka!
OdpowiedzUsuńJeśli możesz to kliknij w link od płaszcza u mnie ;)
http://www.panmalofel.com/2015/04/elegant-coat.html
To musi być naprawdę wspaniała lektura. Mój klimat, na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńTa książka ma swój czar. Chętnie do niej wracam.
OdpowiedzUsuńA jakie piękne ma cytaty!
http://ksiazkoweimperium-recenzje.blogspot.com/
bardzo rzetelna recenzja, a 9 na 10 to juz bardzo duzo! :)
OdpowiedzUsuńZachęciła mnie ta recenzja, muszę za wszelką cenę przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńhttp://przyszopceuszatych.blogspot.com/
Mam zamiar przeczytać od momentu jak się ukazała ta powieść. Może też uda mi się ją znaleźć w bibliotece.
OdpowiedzUsuńświetne i ciekawe!:*
OdpowiedzUsuńhttp://mylife-tasia.blogspot.com/2015/04/romweklik.html
KOCHANA POKLIKASZ? BARDZO PROSZĘ :* JEŚLI POKLIKASZ NAPISZ UCZCIWIE (sprawdzam kto kliknął) ODWDZIĘCZĘ SIĘ W 1000% ZAOBSERWUJE I POLECĘ TWOJEGO BLOGA:):*
nie słyszałam o niej, ale chętnie bym przeczytała muszę poszukać w bibliotekach
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o niej nigdy, a wydaje się być ciekawa :)
OdpowiedzUsuńhttp://zabraxddd.blogspot.com/
o super :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o niej :(
obserwuje i licze na to samo
http://moniqa-blog.blogspot.com/
Świetnie piszesz :*!
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik! - Poklikasz w linki:*?
Oczywiście, że poklikam :)
UsuńDziękuję to naprawdę miłe ♥
Słyszałam sporo o tej książce, ale jakoś mnie do siebie nie przekonała :)
OdpowiedzUsuńrównież obserwuje
OdpowiedzUsuń:)
Zupełnie mnie nie interesują takie książki. Ale jeśli interesuje cię pojęcie czasu, zostało fajnie pokazane w książce J. Rollinsa o Jaku Ransomie ^^
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz, dużo słyszałam o tej książce, ale nie przekonała mnie do końca. Pozdrawiam, zapraszam do siebie, jeżeli mój blog Ci się spodoba, zapraszam do komentowania i obserwowania! :)
OdpowiedzUsuńhttp://dominikanicol.blogspot.com/
Książka musi być świetna, pierwszy raz o niej czytam, ale po takiej recenzji nabrałam na nią ochoty ;)
OdpowiedzUsuńhttp://sloiczeknutelli.blogspot.com/
Słyszałam sporo dobrego o tej książce. Z chęcią bym ją kiedyś przeczytała.
OdpowiedzUsuńCzytałam wiele recenzji tej ksiazki, ale twoja nalezy do tych najlepszych ;)
OdpowiedzUsuńmusze wreszce znalezc chwile casu i poczytac ja ;)
zapraszam serdecznie : gertrama.blogspot.com
Prosze o poklikanie u mnie w najnowszym poście, do wygrania post promujący! ;)
Nie lubię czytać takich książek,ale twoja recenzja bardzo mnie zaciekawiła i gdybym tylko mogła chętnie przeczytałbym tę ksiązkę z przyjemnością.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko http://pomyslowa-wiki.blogspot.com/
Niestety , brak czasu nie pozwala mi na przeczytanie jakiejkolwiek książki , chodź bardzo to lubię : ( . Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o kliknięcie w link bluzki w najnowszym poście - lublins.blogspot.com
Mam w planach zapoznać się z ta książką ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne cytaty :)
OdpowiedzUsuńhttp://xblueberrysfashionx.blogspot.com
Motyw czasu i zegarów - całkiem go lubię (dziadek był zegarmistrzem, stąd ta sympatia), niedawno czytałam "Księcia mgły", gdzie występują zegary chodzące do tyłu. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać, ale wciąż rozmijam się z tą powieścią :)
OdpowiedzUsuńCzytałam różne opinie na temat tej książki i nie jestem do końca przekonana, czy mi się spodoba. Aczkolwiek mam ją, więc pewnie kiedyś sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i polecam Wszystkim :-)
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale chciałabym :) Słyszałam o niej dużo dobrego.
OdpowiedzUsuńO książkach - okiem Optymistki