niedziela, 4 grudnia 2016

"Napad" Szymon Jakubowski- Recenzja książki





Napad
Autor: Szymon Jakubowski
Wydane w: 2016
Liczba stron: 214


"napad
powieść, albo scenariusz filmowy. 
na pewno niezła historia, która zdarzyła się prawie naprawdę."











   "Napad" to książka, a raczej scenariusz filmu kryminalnego, która opowiada o przyjaźni, miłości, rodzinie oraz systemie, który nie pozwala na sprawiedliwe życie. Główny wątek stanowi historia trójki staruszków, którzy napadają na bank. 
Lecz nie tylko ich możemy poznać, pojawia się również policyjny informatyk, haker komputerowy i mądre dziewczyny.
   Mimo tytułu, który mówi na jakim wątku głównie będzie opierać się cała historia, jest wiele innych szczegółów, które zachwycą każdego czytelnika, który uwielbia kryminały jak z filmu, w dosłownym tego słowa znaczeniu. 


   Książka napisana przez Szymona Jakubowskiego jest bardzo nietypowa. Po raz pierwszy spotkałam się z taką formą spisanej historii. Lecz muszę przyznać, iż miło, szybko i z łatwością, czytało się to, a całą historię uzupełniały przepiękne rysunki oraz projekty, które można było podziwiać co kilka stron. Sprawiało to, iż z wielką łatwością i ogromem szczegółów, mogłam wyobrazić sobie akcję książki, która ciągle parła do przodu, pozostawiając za sobą wiele pytań bez odpowiedzi. 
   W książce spotykamy wiele dialogów, a narracja prowadzona jest właśnie w tej chwili, w której to czytamy, dzięki temu został wprowadzony dynamizm oraz dramatyczność akcji, co zarówno tworzyło efekt pochłonięcia czytelnika w akcję książki, która zachwyciła mnie, mimo początkowych obaw. 

   Zaczynając czytanie tej książki była sceptycznie nastawiona do niej, gdyż nie wiedziałam jak scenariusz filmowy może być dobrą książką, lecz po przeczytaniu jej wiem, że się pomyliłam. Ale dzięki tej pomyłce, miło spędziłam wieczór, poznając historię stworzoną przez autora, zachwycając się poznawaniem na nowo miejsc, które już znam, gdyż autor zabiera nas w wycieczkę po Krakowie, która w pewnych momentach wydaje się, aż fantastyczna. 
Momentami książka wydawała mi się podobna do "Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął", lecz nadal była inna... Przygody bohaterów były całkowicie inne. A oni sami, ich charaktery, tak bardzo się różniły. Od pierwszych stron możemy zdecydować czy lubimy bohatera, czy może jednak nie. Z łatwością możemy odgadnąć jacy są, co ułatwia nam zrozumienie całej historii. 

   Historia napisana przez Szymona Jakubowskiego jest fantastyczna! Z odrobiną wyobraźni i chęcią poznania ciekawej historii, możecie zyskać chwilę świetnej zabawy przy czytaniu, gdyż jest to typowa komedia kryminalna. Mimo tej zabawnej strony książki, uważam iż również ona, uczy nas, by nie tylko kierować się swoim zdaniem, lecz również przyjaciół. Z ich udziałem możemy zdziałać więcej. 

Ilustracja z książki "Napad" Szymona Jakubowskiego

   Serdecznie polecam Wam tę książką. Niestety możecie ją nabyć tylko na stronie internetowej autora tutaj > "NAPAD" .
Autor wydał książkę sam. Sam ją zredagował, ułożył, i wydrukował. Okładkę zaprojektowała, krakowska malarka Katarzyna Adamek - Chase, a rysunki zrobił grafik i ilustrator: Jan Podgórski.
Więcej o autorze znajdziecie tutaj >Szymon Jakubowski.


Dziękuję autorowi za udostępnienie mi książki 
oraz zachęcam wszystkich do poznania tej historii.

2 komentarze:

  1. Brzmi bardzo ciekawie. Może kiedyś się skuszę.
    Pozdrawiam!
    http://zapoczytalna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozwolę sobie mieć nieco odmienne zdanie niż recenzentka. ;)
    "Napad" nie jest powieścią kryminalną do której aspiruje, a co najwyżej nie do końca udaną adaptacją książkową, niezłego scenariusza, nietuzinkowej opowieści sensacyjnej. ;)
    Oczywiście mógłby być świetną książką, ale nią nie jest. I to z kilku powodów, o których wspominam w innym miejscu. Pierwotny scenariusz oraz sam pomysł na film są jednak wystarczająco interesujące, aby takowy kiedyś powstał. Jeśli zatem, to nieco desperackie wydawnictwo przyczyni się w jakimś stopniu do tego, że historia zostanie ponownie zauważona i znajdzie się sponsor, który zapewni budżet na jej filmową realizację, to wówczas pewnie spełni swą funkcję oraz pokładane w nim przez samego autora - jak mniemam - nadzieje, czego mu naprawdę szczerze życzę. ;)

    Więcej informacji na temat tego wydawnictwa zainteresowani znajdą pod poniższym adresem:
    https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1434227989928413&id=311469045537652

    OdpowiedzUsuń