poniedziałek, 29 lutego 2016

Posumowanie miesiąca: Luty 2016


W tym miesiącu nic się nie działo.
Szybko minął.

Nic szczególnego się nie wydarzyło.
Mało przeczytałam. Mam mały dołek czytelniczy. Musze zebrać się w sobie. 
Za to oglądnęłam, nadrobiłam i jestem na bieżąco z kilkoma serialami. Może macie jakieś propozycje seriali, o których mogłabym napisać?? Może chcecie znać moją opinię na temat serialu "Shadowhunters" Znacie, oglądacie? 



W tym miesiącu przeczytałam:
1. "Pigmalion" George Bernard Shaw (192 str)
2. "Aplikacja" Lauren Miller (456 str) 


Ilość przeczytanych stron:
648 str. 

Najlepsza przeczytana książka:
"Aplikacja" Lauren Miller, bezkonkurencyjnie! Ale muszę powiedzieć, że "Pigmalion" ma także swój urok i to jest jedna z tych książek, którą zdecydowanie warto przeczytać w ciągu swojego życia. 


W tym miesiącu nie rozszerzałam kategorii skoro tak mało przeczytałam. Ten miesiąc był bardzo mizerny... 

Przeczytałam bardzo mało, ale mam nadzieję, że ten miesiąc będzie o wiele lepszy. Jedynym plusem tego, co stało się w tym miesiącu jest to, że teraz mogę dodawać recenzje na bieżąco. Mam nadzieję, że mi się to uda. Trzymajcie za mnie kciuki. Mam nadzieję, że uda mi się przeczytać wiele książek! Proszę trzymajcie kciuki. 

Zbliża się marzec. Właściwie już jest. A co w marcu? 11 marca premiera filmu "Wierna"! Wybieracie się? Myślicie, że będzie to dobry film, czy może jednak go zepsują? Wybieracie się? Napiszcie co myślicie na ten temat. A teraz zapraszam was na recenzję książki "Wierna" Veronicy Roth. 




Polecacie książkę  "Cztery" ?? 
Piszcie :D
Pozdrawiam :* 

14 komentarzy:

  1. Gratuluję wyniku :*
    Buziaki,
    SilverMoon z bloga Books obsession

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.S. Co do książki Cztery, to mi się średnio podobała, ale może dlatego, że nie przepadam za Niezgodną :D

      Usuń
  2. Ja w zeszłym miesiącu miałam taki czytelniczy kryzys, ale tym razem jakoś mi przeszło. Chętnie przeczytam o Twoich opiniach na temat seriali, bo ostatnio trafiłam na fantastyczny, „Outlander”. Pozdrawiam! :)

    www.majuskula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. nie martw się kochana,na pewno w marcu pójdzie ci lepiej :* trzymam oczywiście za ciebie kciuki :D jednak dwie książki to też wcale nie kiepski wynik (znam osoby,które tyle nie przeczytają nawet w ciągu roku ._. ) ogólnie doskonale cie rozumiem bo sama miałam kryzys w styczniu (przeczytałam tylko 3 książki w czym jedna to cholerny Kordian ._. ) za to w lutym było już lepiej (prawie 5 w czym również cuuudowną Aplikację *-* jeju ta książka >>>>> spodziewałam się czegoś dobrego,ale to przeszło moje oczekiwania,wspaniała)
    cztery jeszcze nie czytałam,a na Wierną oczywiście sie wybieram :3 tylko nie wiem jeszcze z kim bo moi znajomi nawet nie wiedzą co to jest xd
    z wielką chęcią poczytam twoje opinie o różnych serialach ( jestem takim serialoholikiem ._. ) a już w szczególności o Shadowhunters,jestem cholernie ciekawa twojej opinii bo według mnie jest to kompletny gniot,no chyba że teraz się rozkręcił w co wątpię. zobaczyłam dwa odcinki i nie dałam już rady zobaczyć kolejnego. kocham serię "dary anioła",jej fabułę,cudownie wykreowanych bohaterów ( jace,alec,magnus,simon,sebastian tyle mężów w jednej serii *-* ) , styl pisania pani clare - no po prostu wszystko. i okay film nie byl jakiś super ekstra ale uważam że był znacznie lepszy niż serial. ci serialowi aktorzy jakoś wgl mi nie pasują ,ogólnie nie podobało mi się chyba kompletnie nic (no może poza tym co gra Aleca) i pierwszy raz w życiu ciężko oglądało mi się serial,więc sobie odpuściłam
    nie mogę się doczekać twojej opinii na ten temat, czy myślisz podobnie czy może zupełnie przeciwnie :)
    pozdrawiam i jeszcze raz - trzymam kciuki ! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki za marzec! Nie martw się, że tak mało przeczytałaś - pamiętaj, że czytanie ma być przyjemnością!^^
    Iza xx

    OdpowiedzUsuń
  5. Dwie książki to też dobry wynik :)
    "Cztery" jeszcze przede mną :)
    To "Wierna" już 11 marca? Myślałam, że po połowie miesiąca :) Miła niespodzianka

    zaczytana_bella

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nawet dwóch książek w lutym nie przeczytałam ze względu na ilość nauki i strasznie mi wstyd za to :(
    Pozdrawiam,
    http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2016/02/collide.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałabym w końcu przeczytać "Aplikację", ale wiecznie brak czasu... I tyle dobrych książek dokoła! ;)

    Pozdrawiam ;*
    czytanienaszymzyciem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie martw się, na pewno w następnym miesiącu będzie lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Każdemu może się zdarzyć czas, gdy nie ma za bardzo czasu czy ochoty na książki. To przejściowe. :) Powodzenia w marcu!

    OdpowiedzUsuń
  10. Również z utęsknieniem oczekuję "Wiernej" w kinach, chociaż jestem pełna obaw, gdyż nie rozumiem idei rozkładania jednej części na dwa filmy. Pozostaje mieć nadzieję, że akcja nie zostanie zbytnio rozciągnięta.
    Co do książek, to bardzo chciałabym przeczytać "Aplikację" :) Uwielbiam tego typu literaturę!
    Zaksiążkowana

    OdpowiedzUsuń
  11. Dwie książki to też dobry wynik! :D Zwłaszcza, jeśli były warte uwagi ;) na "Wierną" się nie wybieram, bo nie oglądałam jeszcze "Zbuntowanej", ale kiedy to na pewno nadrobię :D Życzę owocnego marca!

    zaczarowana-me.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Dwie książki to nie jest zły wynik, tym bardziej jeśli były to ciekawe powieści. Życzę powodzenia w marcu ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zawsze mogło być gorzej, zwłaszcza, że obie książki Ci się spodobały ;). Na ''Wierną'' się nie wybieram, nawet ''Niezgodnej'' w całości nie oglądnęłam. Historia jakoś mnie nie zauroczyła.

    OdpowiedzUsuń