środa, 7 września 2016

Recenzja książki "Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" Leslye Walton



Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender
Tytuł oryginalny: The Strange and Beautiful Sorrows of Ava Lavender
Autor: Leslye Walton
Tłumaczenie: Regina Kołek
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Wydanie polskie: 2016
Liczba stron: 299


"Znowu on. Los. To słowo często towarzyszyło mi, kiedy byłam dzieckiem. Szeptał do mnie z ciemnych kątów pokoju w czasie samotnych nocy. Był pieśnią ptaków na wiosnę i wołaniem wiatru w nagich gałęziach zimowego popołudnia. Los. Zarówno moja udręka, jak i pociecha. Mój towarzysz i moja klatka."



   Ava urodziła się ze skrzydłami. W magiczną noc. 
Wraz z dorastaniem pragnie poznać prawdę o swoich skrzydłach, czy są one dobrym znakiem, a może złym. Fragment za fragmentem tajemnicy zostaje odkryte przez dziewczynę. Dowiaduje się wiele nowych faktów o swojej rodzinie. 
Czy dowie się prawdy? 
Dlaczego ma skrzydła? 


"To, że miłość nie wygląda tak, jakbyś tego chciała, nie znaczy, że jej wokół ciebie nie ma."


    "Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" to baśniowa i magiczna książka, ale zarazem niesamowicie realna. Książka jest prowadzona jako autobiografia głównej bohaterki- Avy, która potrafi oczarować nas już od pierwszego słowa. Ma coś w sobie co potrafi nas przyciągnąć oraz zahipnotyzować. Czy to jej fantastyczne skrzydła, a może nietypowa osobowość, która nie zanika w tłumie innych bohaterów? Jej postać chwyta za serce, tak samo jak to dzieło o którym nie da się zapomnieć... Poprawka, nie da się o niej zapomnieć, jest zbyt niesamowita i nietypowa, by mogła umknąć nam w tłumie innych, czasami płaskich lektur. 



"Miłość, jak powszechnie wiadomo, kieruje się własną logiką, za nic mając nasze plany czy zamiary."


   Książkę czyta się z zapartym tchem. Akcja ciągle prze naprzód i przez długi czas nie może zwolnić. Tajemnice z pozoru idealnej rodziny rozwiązują się dopiero na koniec książki, gdy to właśnie główna bohaterka rozwiązuje wszystkie sprawy. Dzięki temu możemy dowiedzieć się, że rozwiązanie wszelkich, rodzinnych problemów sięga daleko w przeszłość, rozwiązanie ich jest wręcz niemożliwe do wykonania, ale dla chcącego nic trudnego. 
Coś pięknego, doskonałego, fenomenalnego i nieskazitelnego! Ciężko jest mi wskazać jakąś wadę, nawet najmniejszą. Trudno jest mi wyrazić, co tak naprawdę sądzę o tej książce, gdyż nie da się tego opisać słowami. Myślę, że język jest na to za ubogi... 
   Po przeczytaniu tego dzieła nie dziwię się, dlaczego inni tak komplementowali tę książkę, jest tego warta!


" I to może być sedno problemu: wszyscy boimy się siebie nawzajem, bez względu na to, czy mamy skrzydła, czy nie."


    Bohaterowie tego dzieła są bardzo charyzmatyczni oraz bardzo dobrze wykreowani. Widać, że autorka poświęciła wiele czasu na stworzenie ich wizerunku i zrobiła to wręcz idealnie. Każda postać ma jakąś tajemnicę oraz zaraża swoim nastawieniem do świata. Do ostatnich stron trudno nam jest odkryć ich prawdziwe oblicze, gdyż sprytnie się maskują, nawet czarne charaktery, które momentami górują w tym dziele, lecz ostatecznie nie przytłaczają właściwej akcji. 



"Myślę, że śmierć podobna jest do otrucia albo gorączki - wyszeptałam. - To jak bycie o krok przed wszystkimi. Krok tak duży i szeroki, że dogonienie cię staje się niemożliwe, i jedyne, co możesz zrobić, to patrzeć, jak wszyscy ci, których kochasz, znikają."


    Leslye Walton w ciekawy i kunsztowny sposób napisała tę książkę. Przy pisaniu jej posłużyła się lekkim językiem, ale również i trochę wybitniejszym, co przyczyniło się do stworzenia ideału. Autorka umiejętnie dobrała każde słowo, choć do tego również mogła przyczynić się tłumaczka. To dzieło czyta się bardzo szybko, zanim się oglądniemy już jest koniec. Przy tym mogę użyć stwierdzenia, iż bawimy się dobrze, a czas mija nam w przyjemny sposób. Ideał. (Chyba nadużywam tego słowa) 


"Wydaję mi się po prostu, że nie powinnaś pozwalać innym ludziom się d-definiować - powiedział szybko. - Myślę, że mogłabyś być, kim tylko zapragniesz."


   Książkę polecam każdemu kto uwielbia magiczne, a zarazem bardzo realne i baśniowe historie. Myślę, że przy tej książce nie ma podziału, co do tego kto może ją przeczytać. Zdecydowanie to jest książka dla każdego z nas. Myślę, że wszyscy powinniście przeczytać "Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender", by wyrobić własne zdanie lub tak, jak ja zachwycić się idealnym dziełem! Polecam!


"Miłość potrafi zrobić z nas głupców."



5 komentarzy:

  1. Od momentu pojawienia się tej ksiażki na ryku, chciałam ją kupić. Jednak z jakąś recenzją mój zapał opadł. Okładka mnie zachwyca, ale czy treść jej dorówna? Widzę jednak, że Tobie ksiązka przypadła do gustu to może i ja się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O książce nie słyszałam ale wydaje się ciekawa może to nie moje klimaty ale chciałabym po nią sięgnąć :)
    Blog o książkach-nowy post

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak dużo dobrego słyszałam już o tej książce, że koniecznie muszę po nią sięgnąć. Lubię takie magiczne, baśniowe historie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie slyszalam jeszcze o tej ksiazce ale zapowiada sie fajnie. Lubie takie ksiazki :) koniecznie musze jankiedys przeczytac! Buziaki

    http://caiawichowska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń