Lux: Obsydian
Tytuł oryginalny: Obsidian
Autor: Jennifer L. Armentrout
Wydawnictwo: Filia
Wydanie polskie: 2014
Liczba stron: 400
"Zawsze uważałem, że najpiękniejsi ludzie, naprawdę piękni w środku i na zewnątrz, to tacy, którzy nie są świadomi swojego wpływu.[..] Ci, którzy rozprzestrzeniają swoje piękno, chwalą się, marnują to, co mają. Ich piękno jest ulotne. to tylko skorupa, ukrywająca ciemność i pustkę."
Kat Swartz wraz z matkę przeprowadziła się z słonecznej Florydy do Wirginii. "Witamy w Zachodniej Wirginii, świecie zagubionych modeli." Dziewczyna zaczyna właśnie ostatni rok w szkole, prowadzi swój blog. Wszystko wydaje się rutyną i każda wykonana rzecz jest nudą do momentu, gdy poznaje rodzeństwo z naprzeciwka. Daemon arogancki, irytujący, wyniosły, ale przystojny nastolatek, który doprowadza swoją sąsiadkę do szału. Dee piękna, miła i uczynna dziewczyna, która mimo zastrzeżeń swojego brata próbuje zaprzyjaźnić się z Kat.
Kat wie, że sąsiedzi skrywają jakąś tajemnicę. Tylko jaką?
Czy im wszystkim grozi niebezpieczeństwo?
Kim oni są?
Dlaczego Daemon jej nienawidzi?
"- Wyglądasz, jakbyś ty się kąpała, a nie ten samochód. Nigdy bym nie pomyślał, że mycie samochodu jest takie ciężkie, ale po oglądaniu cię przez ostatnie piętnaście minut jestem przekonany, że powinni zrobić z tego sport olimpijski."
Moje pierwsze wrażenie, gdy zaczęłam czytać tę książkę i patrząc na okładkę to:"Jak to możliwe, że ktoś może mieć aż tak zielone oczy?". Oszalałam na punkcie tych oczu. Nie sposób się nie zakochać. Biorąc w ręce tę książkę, byłam świadoma tylko tego, iż to jest kolejny paranormal romance. Cieszyłam się z tego powodu, bo nigdy ich za dużo. ;)
Nikt dokładnie mi nie powiedział o czym jest ta książka, chociaż ja zwykle lubię wiedzieć o czym czytam. Zagłębiając się w treść, coraz bardziej domyślałam się o co w tym wszystkim chodzi.
Nie chciałabym spojlerować, ale teraz właśnie potrzebuję. Nie gniewajcie się... Muszę przyznać, że Jennifer L. Armentrout niesamowicie spisała się pisząc tę książkę. Ukazała nam inną wersję opowieści z kosmitami, czy jak ktoś woli z obcymi. Ukazała ich jako stworzenia stworzone z światła, nie jako zielonych ufoludków z ośmioma kończynami. To było takie zabawne! :D Ci obcy musieli przybyć na naszą planetę, gdyż ich została niszczona przez ich wrogów- Arum, którzy są stworzeniami cienia i nocy. Czy dokonają destrukcji Ziemi?
"Na jego twarzy pojawił się uśmiech.
- Filmujesz się?
Wzięłam wolno głęboki wdech.
- W twoich ustach brzmi to co najmniej, jakbym nagrywała porno.
Daemon parsknął gardłowo.
- A robisz to?"
Daemon Black tak tajemniczy, irytujący mężczyzna, który zapewne jest kolejnym obiektem westchnień wszystkich pań, które czytały tę książkę. I nie dziwię się. Jego zielone oczy, hipnotyzujące, jak nie z tej ziemi. Katy dziewczyna, której nie sposób nie lubić. Hobby nastolatki to pisanie recenzji na bloga i zajmowanie się ogródkiem. Więc doskonale rozumiem to, jak się zachowuje otwierając paczki z książkami i czytając komentarze, które pojawiają się pod postami. Z łatwością możemy poczuć się jak bohaterka tej książki.
Kat względem Daemona jest dosyć wredna. Mimo to nie potrafi zdecydować się czy jest na niego wściekła czy może go wielbi. Ich zachowanie względem siebie jest tak zabawne, że uśmiejesz się nawet w czasie najkrótszej wymianie zdań. W większości treści bohaterowie nie potrafią przejść obok siebie nie obrażając drugiego czy wyzywając siebie nawzajem. Co chwilę dochodziło do spięć między nimi, co przyprawi nas o całkowite rozbawienie. I z ręką na sercu mogę nareszcie powiedzieć, że nie ma miłosnego trójkąta!
"-Boże, czego bym nie zrobiła za kawałek tego. Kanapka z Daemona powinna być w menu."
Ta książka to jest istny jeden, wielki żart. Przez większość treści śmiałam się jak głupia. :) Co jest naprawdę odmiennością. Nigdy nie czytałam książki, w której było tyle humoru. W większości lektur fabuła, opisy jak i dialogi są jak najbardziej poważne, ale także nie sztywne.
Zakochałam się w tej książce. Jennifer stworzyła idealny świat. Pięknie napisała książkę, fabuła jest niebanalna. Niektórzy czepiają się, że to już było. Powinniśmy pamiętać, że jak coś już było, kolejne lecz podobne dzieło nie musi być wcale gorsze. W tym wypadku tak nie jest!
Tematyka jest inna i lekka. Nie pojawiają się po raz kolejny wampiry, wilkołaki czy jakieś inne "magiczne" stworzenia. Książkę czyta się bardzo szybko z uśmiechem na twarzy. Dzięki temu, iż autorka stworzyła świat z obecnością obcych, możemy oderwać się od ponurej rzeczywistości. Po zakończeniu ostatniej strony, zapewniam was nie zapomnicie o stworzonym świecie pani Armentrout. Cudna książka!
"-Daemon, to nie był zwykły szaleniec.
-O to teraz jesteś ekspertem od szurniętych ludzi?
-Miesiąc z tobą i odnoszę wrażenie, że mam już doktorat w tej dziedzinie."
Moja ocena: 10/10 !
tumblr
Jest to jedna z moich ulubionych książek. Nie jest lekturą ambitną ani specjalnie inteligentną, ale za to dostarcza wielu pozytywnych wrażeń. Też śmiałam się jak idiotka, kiedy ją czytałam i spotykałam się z dziwnymi spojrzeniami ze strony rodziców i rówieśników. Hahah. :)
OdpowiedzUsuńKocham tę książkę :)
OdpowiedzUsuńMuszę ją mieć!Od jakiegoś czasu się jej przypatruje,ale teraz już na 100% wiem,że powinnam ją jak najszybciej kupić :D http://karmeloweczytadla.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńUwielbiam całą serię "Lux" i już nie mogę się doczekać polskiej premiery kolejnego tomu!
OdpowiedzUsuńhttp://czytam-ogladam-recenzuje.blogspot.com/
Kurcze, do tej pory nie zdarzyło się, abym znała chociaż jedną książkę, którą zrecenzowałaś, z tą niestety też tak jest :/ Skoro dałaś 10/10 to o czymś to musi świadczyć i kiedy tylko ją gdzieś zobaczę to od razu porwę! :D
OdpowiedzUsuńhttp://larysa-de-villiers.blogspot.com [klik]
Haha, ale świetna recenzja :)
OdpowiedzUsuńTeksty, które dodałaś w notce są serio komiczne xD
Powieść mnie zaciekawiła, chciałbym się z nią zapoznać :)
Pozdrawiam :*
mlwdragon.blogspot.com
Od jakiegoś czasu poluję na tę książkę, muszę ją w końcu przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńParanormal romance nie jest moim ulubionym gatunkiem, ale tę książkę mam ochotę przeczytać. Szczególnie ciekawi mnie ta główna bohaterka - bloggerka, jak większość z nas tu obecnych. :)
OdpowiedzUsuńNie ma trójkąta miłosnego.... zaraz, zaraz, coś tu nie gra!
OdpowiedzUsuńPewnie w drugim tomie się pojawi, bo trójkąt miłosny MUSI być.
Tak na poważnie, to jakoś myślę, że paranomal romans to nie dla mnie, jednak będę miała tę książkę na uwadze.
Jestem po trzecim tomie Lux i nie wiem co z sobą zrobić :( Kompletna załamka... Ja chcę więcej!!!
OdpowiedzUsuńCzytałam o tej serii same pochlebne opinie, ale do tej pory jeszcze się na nią nie skusiłam. Muszę się za nią rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu znaleźć czas na tę serię, skoro jest taka dobra.
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie spotkałam się z tą książką, co jest niesłychanie dziwne bo wydaje się super :D mimo wszystko motyw obcych mnie nie przekonuje, chociaż będę miała tę książkę na uwadze :)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkoweimperium-recenzje.blogspot.com/?m=1
Książkę właśnie (jakiś cudem) udało mi się znaleźć w bibliotece. Mam nadzieję, że już za niedługo uda mi się za nią zabrać. Twoja opinia jest bardzo zachęcająca.
OdpowiedzUsuńSporo dobrego o niej czytałam, ale jakoś nie czuję się specjalnie zainteresowana. Nie jest to do końca moja tematyka, więc raczej sobie ją odpuszczę.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na www.maialis.pl
Co kto lubi.
OdpowiedzUsuńJa siebie przy takiej literaturze raczej nie widzę.
Nie czytałam :) (Jeszcze ;))
OdpowiedzUsuńpaulan01.blogspot.com/
Ojej, bardzo spodobał mi się opis tego Daemona i *to będzie szok :D* jego oczy :D Super, zachęciłaś mnie tą recenzją, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńhttp://sloiczeknutelli.blogspot.com/
Wybrałaś takie cytaty, że i parskałam śmiechem i zastanawiałam się nad nimi :) książkę na pewno przeczytam! :)
OdpowiedzUsuńZachęcająca recenzja :)
OdpowiedzUsuńCzytałam o książce różne opinie :) Wiele osób kocha tę książkę, a powodem tego uczucia jest przede wszystkim Daemon. Jestem ciekawa, czy ten chłopak rzeczywiście jest tak fantastyczny ^^
OdpowiedzUsuńzachęcająco :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie musze przeczytać :)
paperlifex33.blogspot.com wspolna obs ? zacznij i daj znac
Bardzo się cieszę, ze tak entuzjastycznie odebrałaś tę książkę, bo ja również jestem nią zachwycona. Po prostu rewelacja w każdym calu.
OdpowiedzUsuńWow ! Przekonująca recenzja :D
OdpowiedzUsuńCzytałam - rewelacyjna :) Ja już jestem po trzeciej części czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam , ale bardzo ciekawie opisałaś :)
OdpowiedzUsuńitsnatala.blogspot.com
zostałaś nominowana do titles tag na moim blogu, serdecznie zapraszam :)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkoweimperium-recenzje.blogspot.com/2015/04/titles-tag.html
jeszcze nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńObsydian czeka na mnie grzecznie na półeczce :D
OdpowiedzUsuńChyba zabiorę się do czytania, dawno nie byłam w księgarni. Ta książka może się przydać by nie zwariować na studiach do końca ;P
OdpowiedzUsuńMiłego tego i dni następnych
Randa
pudelkowpiwnicy.blogspot.com
Nie czytałam ale zachęciłaś mnie do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńhttp://xblueberrysfashionx.blogspot.com
Wydaje się fajna, będę musiała przeczytać :)
OdpowiedzUsuńylyys.blogspot.com
Może być fajna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie, do obserwowania i komentowania :*
Nie znam tej serii. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTa książka chodzi za mną już jakiś czas, ale jakoś odrzuca mnie ten wątek z obcymi ;), może się za jakiś czas przełamie i sięgnę po nią. :D
OdpowiedzUsuńczytaniewekrwii.blogspot.com
Wszyscy zachwalają tę książkę, lecz boję się po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńwww.filigranoowa.blogspot.com
Ja również kocham tą książkę. Przeczytałam już całą serię i Ciebie również zachęcam! http://colorfullibrary.blogspot.com/ serdecznie zapraszam :D
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam dwie pierwsze części i podobały mi się. A Kat jako blogerka książkowa - cudo! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Jul
http://bookhypeslayer.blogspot.com/