Kradzione róże
Autor: Anna Łacina
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Wydane: w 2010 roku
Liczba stron: 345
"Jak by to było dobrze, gdyby myśli przechodziły między osobami tak jak ciepło.
Kiedy się dotykają. Albo.. całują... Gdyby się wtedy można było wymieniać myślami. Słowa bywają źródłem nieporozumień."
W tejże książce poznajemy losy sióstr Jaśminy oraz Róży. Obie udają się na wakacje. Starsza z dziewczyn, studentka medycyny- Jaśmina wyjeżdża do Grecji, a Róża udaje się na pielgrzymkę do Częstochowy. Obie przeżywają niezapomniane chwile. Szczęśliwe i te mniej szczęśliwe. Chwile zauroczenia oraz zakochania.
Ale czy zauroczenie jednej z dziewczyn jest na pewno dobre?
Może przysporzy wiele zmartwień i udręk jej rodzinie?
A to wszystko dzieje się w trakcie wymarzonych wakacji !
"-Chodzi mi o to, że nieraz dostajemy taki czas spokojnej pewności czy wielkiego szczęścia po to, żeby mieć z czego czerpać, gdy już nie będzie tak różowo."
Po raz pierwszy spotkałam się z twórczością Pani Anny. Teraz żałuję, iż często omijam szerokim łukiem twórczość polskich pisarzy. Teraz widzę, że jednak coś tracę. Nigdy więcej nie będę taką idiotką i nigdy więcej nie będę omijać polskich książek. Zaczynam życie z książkami od nowa. "Kradzione róże" to pierwsza powieść, na której się nie zawiodłam. To jest naprawdę dobra książka. Słyszałam, że jest także inna książka "Czynnik miłości", właśnie tej Pani, która także jest godna podziwu. Zachwyca niebanalną historią, która jest jakby początkiem również tej historii.
"Powiem bardzo wyraźnie, żeby nie było niedomówień - ciągnęła, patrząc mu prosto w oczy. - Kocham cię i bardzo mi na tobie zależy. Ale to nie znaczy, że złamię swoje zasady. Nie dlatego, że zasady kocham bardziej niż ciebie. Dlatego, że uważam je za dobre. Dla mnie, dla ciebie, dla nas."
Wszystko zaczyna się bardzo dobrze. Jest szczęśliwa rodzina. Ojciec, który nazywa swoje córki "krzewuszki", gdyż każda z nich nosi nazwy kwiatów. Jednak wszystko w jednym momencie potrafi się zawalić. To wszystko jest zawarte w tejże niepozornej książce. Tak dobrze przeczytaliście, w niepozornej książce. Biorąc się za tą lektura nie miałam pojęcia z czym mam do czynienia. Moja niewiedza w tym momencie była naprawdę dobra. Mile zaskoczyłam się tym tomem.
Książka jest napisana ładnym, łatwym w zrozumieniu językiem, który z łatwością można czytać. Niebanalna historia podkreśla efekt prostoty, który został przekazany w tej książce. Od pierwszych stron można zakochać się w głównych bohaterach oraz w ich losach. Gdy już zaczniemy czytać, nie możemy skończyć. Ta historia pochłania nas do końca. Jesteśmy całkowicie zafascynowani losami bohaterów oraz z nimi przeżywamy ich wszystkie rozczarowania, chwile szczęścia oraz smutku.
Książka napisana jest w ciekawej formie. Każdy rozdział złożony jest z kilkunastu pod rozdziałów, a każdy rozdział to jakby kartka z dziennika. Akcja dzieje się (prawie) na zmianę raz jest u Jaśminy, raz u Róży, później u ich rodziców, a pod koniec również zostały zamieszczone momenty z Arielem w roli głównej ( Ariel prawie jak Aris :D hahah). Wszystko działo się w miarę szybko, ale nie za szybko. Każdy może z łatwością odnaleźć się w sytuacji, która aktualnie odbywa się u bohaterów.
Właściwie to nie wiem za co pokochałam tę książkę. Za to, iż jest napisana ładnym, prostym językiem? Czy może za to, że fabuła jest naprawdę ciekawa i nie zanudza? Nie mam pojęcia...
PO PROSTU TA KSIĄŻKA JEST CUDOWNA! I chyba wszystko mi się w niej podobało. Poczynając od okładki, przechodząc do fabuły oraz kończąc na ostatnim zdaniu tej książki. To jest majstersztyk!
Książka napisana jest w ciekawej formie. Każdy rozdział złożony jest z kilkunastu pod rozdziałów, a każdy rozdział to jakby kartka z dziennika. Akcja dzieje się (prawie) na zmianę raz jest u Jaśminy, raz u Róży, później u ich rodziców, a pod koniec również zostały zamieszczone momenty z Arielem w roli głównej ( Ariel prawie jak Aris :D hahah). Wszystko działo się w miarę szybko, ale nie za szybko. Każdy może z łatwością odnaleźć się w sytuacji, która aktualnie odbywa się u bohaterów.
Właściwie to nie wiem za co pokochałam tę książkę. Za to, iż jest napisana ładnym, prostym językiem? Czy może za to, że fabuła jest naprawdę ciekawa i nie zanudza? Nie mam pojęcia...
PO PROSTU TA KSIĄŻKA JEST CUDOWNA! I chyba wszystko mi się w niej podobało. Poczynając od okładki, przechodząc do fabuły oraz kończąc na ostatnim zdaniu tej książki. To jest majstersztyk!
Moja ocena: 10/10
"Jestem pewien, że to już niedługo. Nawet poza chmurami świeci słońce, a po nocy musi przyjść dzień."
Muszę sięgnąć po tę książkę, ma naprawdę śliczną okładkę :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja.
Książki tej autorki uwielbiam! Każda jest niebanalna i każda bardzo ciekawa. Skoro "Kradzione róże" Ci się podobały to koniecznie sięgnij po pozostałe książki tej autorki, wspomnę też, że już w kwietniu ma premierę najnowsza książka Anny Łaciny - "Dzika jabłoń" :)
OdpowiedzUsuńZajęłaś drugie miejsce w moim konkursie :) Gratuluję!
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się świetna!
paulan01.blogspot.com/
Książka wydaje się być ciekawa. Ja od zawsze uwielbiam polskich pisarzy więc mam nadzieję, że i tym razem się nie zawiodę:)
OdpowiedzUsuńbymadameem.blogspot.com
Nigdy nie słyszałam o autorce, a o książce tym bardziej. Jednak Twoja recenzja straszliwie mnie nakręciła na "Kradzione róże". Na pewno przeczytam!
OdpowiedzUsuńhttp://carrievandenis.blogspot.com/
nie czytałam , ale wydaje się być bardzo ciekawa :) recenzja bardzo zachęca do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńhttp://xblueberrysfashionx.blogspot.com
Piękna okładka! Po Twojej recenzji muszę przeczytać tę książkę :D
OdpowiedzUsuńhttp://love-ksiazki.blogspot.com/
Nigdy nie slyszalam o niej ani o ksiazce ale interesuje soba ;) @nxd69
OdpowiedzUsuńMam nawet tę książkę, muszę w końcu przeczytać, jak tak wysoko oceniłaś :)
OdpowiedzUsuńooo muszę ją przeczytać !!! <3
OdpowiedzUsuńPoklikałabyś w link Sheinside w poście ? Z góry dziękuję <3
Obserwujemy? Zaobserwuj i poinformuj o tym u mnie a na 100% się odwdzięczę
stay-possitive.blogspot.com
Ja również odnoszę się sceptycznie do polskiej literatury współczesnej. Nie wiem czemu większość książek dla młodzieży wychodzących spod pióra polaków wydaje mi się mdła i jakby z jednego worka (wyjątek stanowi Jeżycjada autorstwa pani Musierowicz, której jestem zaogorzałą fanką). Od dłuższego czasu nie sięgnęłam więc po żadną nową polską książkę dla młodzieży. A może jednak masz rację i wiele przez to tracę? Jeśli kiedyś spotkam tę książkę spotkam w bibliotece, to może rzeczywiście zachowam się jak patriotka i ją wypożyczę. W końcu dobre, bo polskie ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Sio
filizanki.blogspot.com
Bardzo dobra recenzja, muszę koniecznie przeczytać tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńhttp://polowa-sukcesu.blogspot.com/
Super recenzja!
OdpowiedzUsuńppastelove.blogspot.com
Jak wyszukam tę książkę w bibliotece szkolnej to na pewno ją przeczytam. Przepadam za taki książkami. Twoja recenzja jest bardzo ciekawa na temat tej książki. Ja często omijam polskich autorów, lecz czasem można spotkać perełki :)
OdpowiedzUsuńhttp://dziennik-ali.blogspot.com/
Bardzo pozytywna recenzja :) Zachęca do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Po takiej recenzji aż trudno się tej książce oprzeć :) Chociaż Przeczytałam ''Czynnik miłości'' i specjalnie mnie ta książka nie zachwyciła...
OdpowiedzUsuńOj tak, chyba ja także nie przepadam za polską twórczością, choć właściwie nie mam żadnego ku temu powodu. Może "Kradzione róże" odmienią moje spojrzenie na książki z naszego podwórka, tak jak Tobie. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam, Shelf of Books
Oo czytalalm z tej serii ksiazki, ta też zapowiada sie dosyć ciekawie! :)
OdpowiedzUsuńI teraz mam dylemat: "Skąd wziąć czas na to, by samemu sprawdzić, czy książka naprawdę jest aż tak czarująca?" :D
OdpowiedzUsuńPrzez pięć minut siedziałam jak kretyn i patrzyłam na tą rozwijającą się różę :D
OdpowiedzUsuńCo do książki - czasami te najprostsze i niepozorne książki najbardziej zapadają nam w pamięć :)
Książka wydaje się być mega ciekawa :)
OdpowiedzUsuńpaulan01.blogspot.com/
Sam tytuł książki bardzo mnie zaciekawił. Ja również nie jestem raczej fanką polskich pisarzy, ale może w końcu sie przekonam ;)
OdpowiedzUsuńniutta.blogspot.com
-Niuta.
Świetne cytaty z książki, one z pewnością zachęcają do przeczytania tej książki. Chętnie po nią kiedyś sięgnę :) świetna recenzja!
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
http://larysa-de-villiers.blogspot.com [klik]
Twoje posty zachęcają :)
OdpowiedzUsuńMasz cudownego bloga. Twoje recenzje są bardzo ciekawe i naprawdę zachęcają do czytania! Dlatego obserwuję ♥'
OdpowiedzUsuńisabellin5.blogspot.com
Ciekawy tytuł ksiązki. Do tej pory nie czytałam zbyt wielu książek polskich autorów ale może czas to zmienić? Chętnie przeczytałabym tą książkę *.*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko http://pomyslowa-wiki.blogspot.com/
Wygląda na bardzo ciekawą :)
OdpowiedzUsuńhttp://bartekrochniak.blogspot.com/
Musi być wspaniała :)
OdpowiedzUsuńświetny , genialny post !
pozdrawiam cieplutko :3
zapraszam na nowy post !
weeri-weri.blogspot.com
Nigdy nie słyszałam o tej książce, ale dzięki Twojej recenzji chyba się na nią skuszę :D
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://idezrobicbudyn.blogspot.com/
Dopiero zaczynam moją przygodę z blogiem, dlatego też będę wdzięczna za każde miłe słowo i obserwację :)
Lubię książki tego wydawnictwa (do tej pory sama posiadam dwie) i może po tą też sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://recenzjemysterieux.blogspot.com/
Z tą okładką to bym nie szalała... chociaż każdemu podobają się inne grafiki, więc to kwestia co najmniej dyskusyjna. :)
OdpowiedzUsuńwygląda na ciekawą, super:))
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
mylife-tasia.blogspot.com
Chciałabym w końcu przeczytać którąś z książek autorki, bo wiele dobrego o nich słyszałam. :)
OdpowiedzUsuń