czwartek, 4 czerwca 2015

"Dary anioła: 1-5"




"Dlaczego, oh, dlaczego Jace wdał się w bójkę z wilkołakami? Co go opętało? Z drugiej strony to był Jace. Wszcząłby bójkę z ciężarówką, gdyby naszła go taka ochota."


   Może zacznę od tego iż w tej recenzji pojawia się tylko pięć części z serii "Dary Anioła". Postanowiłam, że finał będzie w oddzielnym poście, kiedy będę miała czas napisać recenzję. Gdy zaczynam to pisać nie mam pojęcia jak długa będzie ta recenzja, a może dosyć krótka, będziecie cierpliwi. Mam nadzieję, że zawrę wszystko co chciałabym w tym poście.
  
  Dary Anioła ostatnim czasem to popularniejsza i najznakomitsza książka tego gatunku. Wykracza ona poza granicę normalnej powieści. Magiczny świat Nocnych Łowców, to coś co teraz kocham! Pozwala nam na przeniesienie się w świat walki z demonami, świat zła. To jest nowy świat na Manhattanie! Niby bardzo prawdziwy, ale jednak nie. Cała akcja skupia się w świecie Nocnych Łowców, demonów, wilkołaków, wampirów i wielu innych nienaturalnych postaci. A to wszystko na tle normalnego życia ludzi. Codziennych spraw i leniwych popołudni przy mandze. A w tym wszystkim znajduje się szesnastoletnia Clary Fray i jej przyjaciel Simon Lewis. W trakcie czytania tych książek poznajemy wiele bohaterów, z którymi główna bohaterka ma styczność przez krótszy lub dłuższy czas. Szesnastolatka poznaje wiele tajemnic, które dotyczą jej rodziny. Poznaje swoje umiejętności oraz dowiaduje się dlaczego je posiada. Jej najlepszy przyjaciel, a może chłopak, zmienia się po uratowaniu przez kogoś, kogo Nocni Łowcy nie tolerują. Wszystko dzieje się tak szybko, ale ciągle jest te napięcie, aż skręca nas z niewiedzy. Trzeci tom jest dla nas czymś nowym i niepojętym. Jace ponownie wpada w tarapaty, przez które ma kolejne problemy. Mimo burzliwych momentów wszystko kończy się dobrze i nad wyraz szczęśliwie, ale co czeka młodych łowców w kolejnej części? Wszystkiego dowiemy się, gdy cierpliwie i z zapałem przeczytamy kolejne tomy tejże serii. Tak jak już powiedziałam. Czeka nas dużo zwrotów akcji, które zaskoczą nas całkowicie. 



"– Twojemu ojcu. Zamierzam przehandlować ciebie za Dary Anioła.(...)

– Nie zna pani mojego ojca. Roześmieje się wam w twarz i zaproponuje pieniądze, żebyście odesłali moje ciało do Idrisu.

– Nie mów bzdur...

– Ma pani rację – przyznał Jace. – Prawdopodobnie każde wam zapłacić za przesyłkę."






    Nie mam pojęcia co chce jeszcze tu napisać. Dopadło mnie lenistwo i brak weny...

  Myślę, że każdy z was zna tę serię. Czytał lub jeszcze waha się. Ja także zabierając się za tę lekturę miałam wiele sprzecznych informacji na temat tej serii. I muszę powiedzieć, że Miastko Kości i Miasto Popiołów pod względem fabuły było genialne. Nietuzinkowa fabuła, nowi bohaterowie, nowa książka fantasy, która nie jest skopiowana czy podobna do innej, popularnej serii. Coś nowego i ciekawego. Ta seria to coś co porywa nas dogłębnie, kusi oraz wchłania. Gdy to czytałam początkowo nie potrafiłam wgryźć się w treść książki. Z kolejną przeczytaną stroną czułam się coraz lepiej, wiedziałam, że jednak dobrze zrobiłam nie rezygnując na z tejże serii. Wszędzie trąbili, huczeli na temat tych książek. Jakoś nie potrafiłam zaufać innym osobom co do tego, ale sama przekonałam się, że mieli rację. 
  To była niesamowita przygoda! Przez krótki czas pochłonęłam pięć części. A teraz zastanawiam się jak skończyła się ta seria. (Jeszcze nie przeczytałam szóstej części, a tak długo na to czekałam)




"Kocham cię. Będę cię kochał do dnia, w którym umrę. A jeśli po tym jest jakieś życie, to wtedy też będę cię kochał."



  Cassandra jest genialną pisarką. Cieszę się, że ciągle pisze  książki dotyczące Nocnych Łowców. Aktualnie czekam na premierę Lady Midnight. Kurczę czuję, że to będzie kolejna, niesamowita przygoda.  Nie chcę za bardzo zdradzać wam o czym są te książki, ale myślę, że warte są przeczytania. Wiem, że nie każdy lubię tę serię. Albo ją się kocha albo nienawidzi. Tak już jest na tym świecie. 




  Zaczynając przygodę z tą serią bałam się, że zawiodę się, ale totalnie pomyliłam się. Nie dość, że nie zawiodłam się, ale zachwyciłam się tą serią. Nie każdy musi odczuwać taki entuzjazm względem tej serii jak ja, ale myślę że części z was na pewno podobała się ona. Bohaterowie w trakcie tych pięciu części tak ewoluowały, że nikt z nas w trakcie całego, swojego życia nie zmieniłby się tak jak oni. Cassandra jest mistrzynią w tworzeniu fabuły oraz śmiesznych dialogów. Żartobliwy oraz elegancki, (no prawie) język zachęca nas do ciągłego czytania. Nie mogłam oderwać się od Nocnych Łowców, a przez bardzo długi czas miałam kaca książkowego...





*Przepraszam, że ta recenzja nie jest ogarnięta, ale nie potrafiłam jakoś się zebrać do napisania czegoś lepszego. Nie włożyłam wszystkiego w tą recenzję. Przepraszam. 




Film, czy serial ?





Jak myślicie co będzie lepsze? Film, który już powstał czy może serial?  Raphaela w serial. Ja już wiem kto zagra Raphaela w "Shadowhunters", A wy wiecie ? 

22 komentarze:

  1. Widziałam film bardzo mi się podobał :) Serialu nie. Książki też nie czytałam ale trudno.
    http://kochamczytack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja należę do tych osób co serię znają, ale jeszcze jej nie czytali ;) Oglądałam jedynie film, ale przypadł mi nawet do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety niezbyt bardzo wgłębiałam się w twoją recenzję, jednak nie chcę się natknąć na zbędne spoilery. Dopiero jestem w trakcie czytania drugiej części, więc szkoda, by było sobie spoilerować.
    Jednak muszę przyznać, że ta seria naprawdę wciąga, a serialu nie mogę się doczekać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zaskoczę Cię nie ma spojlerów :) A jak już są to niewielkie

      Usuń
  4. Kocham serię całym swoim malutkim mrocznym serduszkiem! Film oglądałam już niezliczoną ilość razy i ciągle mi mało (ach, Jamie...), ale jakoś nie jestem przekonana co do serialu. Podobają mi się aktorzy grający Clary, Simona, Aleca i Magnusa, ale jakoś reszty się bardzo obawiam. Poczekamy, zobaczymy! Tymczasem czekam na pierwszy odcinek i nową serię <3
    http://biblioteczka-blanki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Great blog you have! I'm glad I found it :-)
    Would you like us to keep in touch by following eachother on GFC?

    http://beautybeybi.blogspot.com.tr/

    OdpowiedzUsuń
  6. Tytuł gdzieś obił mi się o uszy, myślę, że dam radę film obejrzeć dzisiaj wieczorem c: świetna recenzja!
    http://larysa-de-villiers.blogspot.com [klik]

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślałam, że kiedyś było głośno o książce, a przecież chodziło o film hahahah Nie czytałam :)

    http://skazani-na-ksiazki.blogspot.com/2015/06/ezotero-corka-wiatru-anieszka.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Osobiście nie znam ani serialu, ani filmu ani książek.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jeszcze nie znam tej serii. Ale jeśli tylko będę miała okazję to na pewno ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nadal nie mogę się przyzwyczaić do nowej obsady :-/

    http://czytam-ogladam-recenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Coś słyszałam o tej serii, ale jakoś nigdy bliżej się nie zgłębiałam, chociaż po Twojej recenzji może to zmienię :)
    http://sloiczeknutelli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeczytałam książki, płakałam długo jak skończyłam (kac książkowy, rozstanie z bohaterami po tak długiej wspólnej przygodzie...), byłam na filmie i... nie mogę przeżyć obsady serialu. Ta w filmie też mi się na początku nie podobała, ale jak obejrzałam to pokochałam ich całym serduszkiem, a teraz co? :( w każdym razie, książki wspominam dobrze i w wakacje przeczytam ponownie - masterpiece. Czytałam też Diabelskie Maszyny, polecam gorąco i czekam na recenzję finału - ciekawa jestem co myślisz :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ogólnie uważam, że Dary Anioła powinny zakończyć się na trzeciej części, a każda kolejna podobała mi się coraz mniej. Film za to nie był idealny, wiele było w nim nieścisłości. Jeśli zaś chodzi o serial, to boję się, że pójdzie w ślady Pamiętników Wampirów i jedyne, co będzie go łączyło z książką, to imiona bohaterów,

    OdpowiedzUsuń
  14. Kto zagra Raphalea?Ja nie wiem :)
    life-by-katee.blogspot.com - zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cóż, ja mam dopiero w planach i też podchodzę do tej serii z pewną obawą :)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie oglądałam jeszcze :))
    Pozdrawiam cieplutko.
    stay-possitive.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie oglądałam, ale zrobię to :)
    Co powiesz na wspólną subskrypcję? Zacznij i poinformuj mnie w komentarzu, a na pewno się odwdzięczę ;) Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja jeszcze nie przeczytałam... Muszę nadrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  19. nie czytałam książek za to oglądałam film, uważam że jest świetny :) dodaję do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń
  20. To jest swietne uwirlbiam wszystko co jest z tym zwiazane ;)) @nxd69

    OdpowiedzUsuń
  21. mam w planach całą serię, ale niestety oglądnęłam już film. :/

    OdpowiedzUsuń