Podsumowanie miesiąca- grudzień 2015 i Podsumowanie roku 2015

Podsumowanie z mojego Instagrama. 

Zapraszam do obserwowania :)

Kolejny miesiąc, jak i rok już miną. Ahh jak ten czas leci. 

Mogłabym powiedzieć, że tyle działo się w tym roku, ale to chyba nieprawda... Mało się działo. Na blogu nie zrobiłam tego, czego chciałam. Nie zrobiłam, żadnego konkursu, nie zawarłam żadnej współpracy recenzenckiej, ale za to zrecenzowałam dla Wydawnictw dwie fantastyczne książki. 

Dobra zaczynam od podsumowania grudnia:

W tym miesiącu przeczytałam:
1. "Wróć, jeśli pamiętasz" Gayle Forman (288 str.)
2. "Niezbędnik obserwatorów gwiazd" Matthew Quick (320 str.)
3. "W sieci umysłów" James Dashner (382str.)
4. "Trzynaście powodów" Jay Asher (271 str.)
5.  "Ogień i woda" Victoria Scott (368 str.)

6. "Starter" Lissa Price (400 str.)

Ilość przeczytanych stron:
2029 str.

Liczba stron na dzień:
65 str.

Najlepsza przeczytana książka:
"Trzynaście powodów" Jay Asher. Zdecyowanie!

Najgorsza przeczytana książka:
-

Książka z najładniejszą okładką:
"Ogień i woda" okładka podobała mi się od pierwszej chwili, gdy ją ujrzałam.
(Nie mogę doczekać się, kiedy u nas zostanie wydana kolejna część) 

Podsumowanie roku:

Przeczytałam około:
75-80 książek, nie znam dokładnej liczby, bo wszystkich nie pisałam w podsumowaniach miesięcy i napisałam około 55 recenzji, gdzie możemy oddzielić opinie napisane tylko na lubimyczytać.pl 

Top 5 najlepszych, przeczytanych książek w 2015:
1. "Trzynaście powodów" Jay Asher *Recenzja
2. "Wybrani" C.J. Daugherty *Recenzja
3. "Obsydian" Jennifer L. Armentrout *Recenzja
4. "Ogień i woda" Victoria Scott (niedługo przekonacie się dlaczego)
5. "Black Ice" Becca Fitzpatrick *Recenzja


Dziękuję wam kochani. 
Przetrwaliście ze mną ponad rok, gdzie ciągle tu jestem, bez żadnej większej przerwy. To musi coś oznaczać :D

To, co właśnie myślę idealnie pokazuje ten gif. To musi być miłość do tego co, tu robię oraz do was. 

W tym roku było kilka moich upadków, ale jakoś wszystko ciągle się toczy... Kocham to, co robię. Widzę także, że niektórym tu się podoba, ale szkoda że większość osób, które tu trafia nie zostawiają po sobie żadnego śladu. Szkoda...

Nie pamiętam jak wyglądały statystyki bloga dokładnie rok temu, ale wiem że teraz kroczę, kroczymy razem coraz dalej. Z dnia na dzień jest coraz więcej wyświetleń i przybywa do mnie wielu nowych czytelników i obserwatorów. Cieszę się. Nigdy nie myślałam, że blog tak się rozwinie, mimo tego, że nie organizowałam żadnych akcji, czy konkursów.

 Cieszę się i dziękuję wam za wszystko, a przede wszystkim za to, że jesteście. Jest was, obserwatorów około 165 i mam nadzieję, że z czasem będzie was jeszcze więcej, a blog rozwinie się jeszcze bardziej i zostanie doceniony. 
  Nie wiem czy wspomniałam wam, ale chciałam zawrzeć współpracę z jednym z wydawnictw, ale nie odezwało się w ogóle, do tej pory, więc mam nadzieję, że w tym roku wreszcie mi się to uda, ale już z innym wydawnictwem. Życzcie mi tego. A ja w tym Nowym Roku chciałabym Wam życzyć wszystkiego dobrego, powodzenia w szkole lub w pracy i mam nadzieję, że spełnicie swoje marzenia! 

Dziękuję i pozdrawiam :*