piątek, 25 września 2015

"Finding cindirella","Szukając kopciuszka" Colleen Hoover





Szukając kopciuszka
Seria: "Hopeless" część 2.5 
Tytuł oryginalny: Finding cindirella 
Autor: Colleen Hoover 
Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski 
Wydawnictwo: Otwarte 
Wydanie polskie: 2015 
Liczba stron: 133
 

" Zawsze stąpałam twardo po ziemi, nigdy nie patrzyłam, czy szklanka jest do połowy pełna, czy pusta. Jestem jedną z tych osób, które są wdzięczne, że w ogóle mają szklankę."





  Daniel spędził z nią swoją najpiękniejszą godzinę w życiu. 
Nie wie jak ona się nazywa oraz jak wygląda. 
W twarzy każdej dziewczyny widzi JĄ i szuka tylko JĄ. 
Czy JĄ odnajdzie? Swoja prawdziwą miłość?
Czy taka miłość zdarza się naprawdę i czy jest w stanie przetrwać trudne chwile? 


"Jeśli ktoś naprawdę kogoś kocha, to bez żadnych zastrzeżeń."


  Kolejny raz idziemy szlakiem Deana oraz Sky, ale tym razem skupiamy się na najlepszym przyjacielu Holdera- Danielu.  
Ucieszyłam się ogromnie sięgając po ten krótki e-book. Historia Sky i Deana była interesująca, a teraz ciekawa byłam losów Daniela, którego naprawdę polubiłam w "Losing Hope", w tym opowiadaniu utwierdziłam się w przekonaniu, iż Daniel jest najmilszym oraz najzabawniejszym bohaterem. 
Ta pozycja, choć bardzo krótka została napisana przystępnym językiem. "Szukajac kopciuszka" opowiedziane w taki sposób, który można utożsamić z postacią Daniela. 


 "Wszyscy mamy jakieś słabe punkty, Danielu. Niektórzy z nas po prostu chcą na zawsze utrzymać je w tajemnicy."


 Ta opowieść nie daje jakiegoś typu zgorszenia całej serii "Hopeless", moim zdaniem jest wręcz przeciwnie. Dzięki historii Daniela zakochałam się jeszcze bardziej w dziełach Colleen Hoover i w niej samej. Zauroczyłam się na nowo tym, całym światem Hoover. Mimo, iż jest to jakiegoś typu kontynuacja, pokochałam ją już od najmniejszej cząsteczki. Czuję się spełniona w moim czytelniczym świecie (choć trochę spełniona). Moje emocje nigdy nie uspokoją się, gdy będę wspominać to dzieło Hoover. Dzięki temu czuję się jeszcze bardziej skuszona, aby zagłębić się w inne pozycje tej pisarki. Brak mi słów. Ta pozycja jest zachwycająca i czekam na moment, gdy wydawnictwo Otwarte wyda je w wersji papierowej. 


"Każdy ma jakiś słaby punkt. Po prostu zastanawiam się, jaki jest twój. Wiesz, coś takiego, co w umowach pisze się małym druczkiem."


Główni bohaterowie tej opowieści zostali bardzo wyraźnie zarysowani, w przeciwieństwie do swoich epizodów w głównych częściach. Cieszę się, że nareszcie mam okazję bliżej poznać Daniela i Six oraz ich dwie różne, a jednak tak bliskie historie. 
Postać Six, najlepszej przyjaciółki Sky została wykreowana na tajemniczą bohaterkę, która powraca z wymiany i ukrywa coś co odmieniło ją na zawsze. 
Daniel i Six choć różni, zmienieni przez czas, to wręcz idealna para, która wiele przeżyła oraz która ma coś do opowiedzenia. 


"Przestań! Natychmiast przestań mówić rzeczy, przez które śmieję się jak głupi do sera. Od kiedy cię poznałam, ciągle boli mnie twarz."


  "Szukając kopciuszka" to idealna pozycja wypełniająca nudę. Krótka opowieść zabierająca dech w piersi. Idealne dopełnienie tła losów Sky i Holdera. Chciałabym dodać coś jeszcze, ale możliwe, że to nie byłoby fair... Uważam, że "Finding cindirella" to opowieść lepsza, niż mogłoby się wydawać. Jest lepsza od głównych części!
  To jest idealna opowieść. Romantyczna, ale za razem poważna i smutna. 
Zaszalej! I odkryj swojego kopciuszka ! 


 "Jeśli ktoś naprawdę kogoś kocha, to bez żadnych zastrzeżeń."


tumblr

21 komentarzy:

  1. Się nie mogę doczekać, aż ta książka pojawi się w wersji papierowej ! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaraz po przeczytaniu "Losing Hope" chciałam zabrać się za "Szukając Kopciuszka", ale bałam się, że zbyt wcześnie rozstanę się z bohaterami stworzonym przez Colleen Hoover :D tak więc, mam te powieść jeszcze przed sobą, ale już nie mogę się jej doczekać *.*

    http://zaczarowana-me.blogspot.com/?m=0

    OdpowiedzUsuń
  3. Hoover, Hoover, wszędzie Hoover… Czuję się samotna w nie czytaniu jej twórczości ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś nie ciągnie mnie do tej książki co prawda Hopeless mi się podobało, ale nie mam jakoś ochoty sięgać po Szukając Kopciuszka ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uważam, że historia Sky i Holdera była świetna, jednak w "Hopeless" trochę mało było o bohaterach drugoplanowych, dlatego cieszę się, że "Szukając kopciuszka" skupia się na postaci Daniela ;)
    Aleja Czytelnika

    OdpowiedzUsuń
  6. Umiesz człowieka zachęcić! Miałam nie sięgać po książki Hoover, ale chyba zmienię zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim zdaniem nie potrzebnie powstały te wszystkie połówki i odłamy Hopeless. Większy szacunek do tej historii i autorki miałabym, gdyby zakończyła na tej jednej ksiażce ewentualnie zrobiła część drugą i tyle.

    pokolenie-zaczytanych

    OdpowiedzUsuń
  8. Hopeless mi się nie spodobało, ale może sięgnę jednak po "Szukając kopciuszka"?. Skoro jest taka krótka, to pewnie przeczytanie jej nie zajmie mi dużo czasu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja na "Szukając kopciuszka" się nie skusiłam. "Losing Hope" nie przypadło mi już do gustu (w przeciwieństwie do genialnego Hopeless), więc wolałam rozstać się już z tymi bohaterami ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka nie dla mnie :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  11. 133 strony? Zdecydowanie o co najmniej 300 za mało. To tylko by mnie zirytowało ;)


    http://mocnosubiektywna.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę w końcu sięgnąć po pierwszy tom! Ugh!
    Podobno na wattpadzie jest, więc muszę się wreszcie za nią zabrać po tylu pozytywnych recenzjach!
    Świetna recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  13. No proszę, kopciuszek w tytule! Ostatnio wszędzie widuję baśniowe motywy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam "Hopeless" i pomimo tego, że książka mi się podobała to jednak ten tytuł mnie nie interesuje.

    Pozdrawiam :) Przy gorącej herbacie

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie słyszałam jeszcze o tej książce, na pewno po nią sięgnę ^^.
    Buziaki :*

    CynamonKatieBooks

    OdpowiedzUsuń
  16. Pozycja w planach, ale strasznie żałuję, że jest ona tylko w elektronicznej wersji :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Z twórczości Hoover póki co miałam okazję sięgnąć po 'Pułapkę uczuć' i bardzo mi się podobała ^^. W związku z tym, z przyjemnością sięgnę po 'Hopeless', a potem może i po 'Szukając Kopciuszka'. Choć powiem szczerze, że tytuł od razu przykuł moją uwagę, gdyż uwielbiam tę baśń ^^

    Obserwuję, bo widzę, że mamy podobne gusta czytelnicze :)
    LimoBooks :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Być może ją przeczyatm, ale nie wiem/
    pinaxi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Czytałem Hopeless i Losing Hope, ale tego jeszcze nie...
    Wydaje się być bardzo dobrą powieścią :)
    Super recenzja! :)

    Pozdrawiam :*
    truelifebydamien.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo podoba mi się cytat" "Jeśli ktoś naprawdę kogoś kocha, to bez żadnych zastrzeżeń." Jest bardzo trafny i prawdziwy. :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zachęciłaś mnie i to bardzo ! I ten bucik z Kopciuszka!

    Pozdrawiam ciepło i zapraszam do odwiedzin u mnie ;)
    http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń